Tak sobie poczytałem o paru i wpadłem na Magic. Przyszli Vince, Bass, Barnes odeszli Hedo, Lee, zostali Gortat. Tak jak już nad nad tym myślałem Otis Thorpe zwyczajnie spierdolił. Związał sobie ręce i przez najbliższe 5 lat nie będzie mógł nic zmienić chyba że będzie można anulować kontrakty co było absurdalne i nie do pomyślenia w latach 80 więc nie przewiduje zmian w tym wypadku.
Co najważniejsze i najdziwniejsze to to jak ludzie szybko zapominają - 2 lata temu Nelson grał drugie skrzypce za Anthonym Johnsonem ponieważ SVG nie mógł znieść stylu gry Jameera i błędów przez niego popełnianych.
Rok później Nelson niewątpliwie się poprawił, zdecydowanie lepiej penetrował więcej trafiał, liderował i był siebie pewny niewątpliwie najważniejsza cecha u rozgrywającego, ale w połowie sezonu się połamał i już więcej nie zagrał.
Podsumowując SVG oddaje kluczyki do ofensywy Nelsonowi, któremu nigdy nie ufał ale 40 kilka dobry meczy zaważyło na decyzji. Biorąc pod uwagę to jak funkcjonowała ofensywa Magic w playoffs i jak wielka rolę pełnił Hedo - już pomijam jego wady - to naprawdę będę mocno zdziwiony jak Magic wyjdą poza 2 runde playoffs w tym roku z tym składem.
Ciekawostka Nelson nigdy(jeśli sie myle to nie zrobił tego więcej jak 2 razy) nie zanotował 10 asyst w meczu, Nelson nie widzi sensu w podawaniu do Gortata, Nelson jest SG na PG i widzieliśmy jaki ''pozytywny'' wpływ ma Nelson na wyniki Magic w Finałach.
Podsumowując Magic, którzy tak podobno chcą by Dwight się rozwinął w ofensywie - zamienili Courtneya ''nie musicie mi podawać, nie musicie mi rysować akcji wystarczą mi te ochłapy'' Lee i Hedo ''najlepszy point forward od czasu Pippena'' Turkoglu i Rafera ''jestem jednym z bardziej niedocenianych zawodników w lidze którzy co roku czynią olbrzymie postępy zaraz obok Stephena Jacksona'' Alstona na Jameera ''me me me'' Nelsona , Vince ''playoffs'' Cartera i całą plejade przepłaconych 8th manow. Brawo Stan brawo Otis powodzenia Dwight ! Zapamietaj dobrze te Finały bo długo długo tam nie wrócisz.
Z serii ''trejdowanie nie jest zabronione''
to jakiś pierwszy lepszy trejdzik pewnie ujrzymy już w październiku, a potem posypia się głowy jak wyklarują się ''have'' od ''havenots'' czyli ci co tankuja i maja zbędne kontrakty od tych co bedą chcieli wskoczyć na poziom wyżej.
Kto wchodzi w gre ?
''Haves''
Nuggets - maja prawie 10 milionów w papierku jako expiring contract z zeszłego roku i Wakrentein nie bedzie bał się tego uzyć jesli przyjdzie taka potrzeba - SJax ?
Miami - prawie 40 milionów w kończących się kontraktach, widzę dwie sytuacje kiedy odważa się to wykorzystać - nie wchodzimy do playoffs i musimy coś zrobić by Wade tu pozostał albo jesteśmy tak zajebiści ze jeden zawodnik dzieli nas od wskoczenia do ścisłej czołówki. Bioąc pod uwagę oba scenariusze to widząc skompstwo Rileya i Arisona czy tez pospolity kryzys daje 70% szans pierwszej opcji że trejd się stanie i jakieś 20% dla drugiej opcji. Podsumowując bieda bieda bieda i czarna dupa w Miami
Raptors - Bosh Bosh Bosh zatrzymać Bosha !!!
drużyn w stylu Bulls z zeszłego sezonu czyli '' o krok od playoffs'' na pewno pojawi się więcej wraz z trwaniem sezonu - może Pacers może Bobcats
''Have nots''
Bucks - Redd i Bogut
Warriors - SJax
Pistons - Rip i Tay
Suns - Amare/Nash ?
Kings - Martin
Grizzles- Iverson, Zach, Conely, Gay
Jazz - Boozer
Po weekendzie może wrzuce jakieś fotki z NFL London - jak opanuje html...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz